- Szczegóły
- Tadeusz Nawalaniec
- Odsłony: 1616
Dnia 20 -01 -21 odbyło sięPosiedzenie Zarządu Głównego Stowarzyszenia Lotników Polskich.
W związku z udaniem się do niebieskiej eskadry naszego nieodżałowanego członka i redaktora prowadzącego naszego pisma " Smugi na niebie " kolegi Jerzego Baryła - Nowakowskiego dla utrzymania ciągłości redakcyjnej naszego pisma Zarząd powołałna stanowisko Redaktora Prowadzącego kol. Stanisława Sumerę. Zakres obowiązków redaktora prowadzącego pisma jest bardzo szeroki i nie da siępogodzićz pełnionymi przez kol. Sumera obowiązkami V-ce Prezesa Stowarzyszenia. Dla dobra Stowarzyszenia i chcąc odpowiedzialnie wykonywaćnowe obowiązki kolega Sumera złożyłrezygnacjęz pełnionej funkcji V-ce Prezesa Stowarzyszenia. Zarząd Główny przyjąłrezygnacjękolegi Sumera i jednogłośnie powołałna wakujące stanowisko V-ce Prezesa kolegępłk. dypl. pil. inż.Tomasza Pietrzaka.
Jednocześnie Zarząd powierzyłobowiązki public relations Stowarzyszenia członkowi Zarządu kol. Tadeuszowi Nawalaniec
- Szczegóły
- ZG SLP
- Odsłony: 2240
O godz.12.00 , dnia 3 stycznia b.r. opuścił szeregi naszego Stowarzyszenia Jerzy Baryła - Nowakowski. Człowiek wielu talentów. Redaktor Naczelny naszego czasopisma "Smugi na niebie". Ostatni numer wydania przekazał do druku przed dwoma tygodniami. W każdym numerze zamieszczał swoją poezję. Piewca Bieszczad, zauroczony ich krajobrazem. Związany z tamtejszą społecznością, gdzie , w regionalnej prasie publikował walory krajobrazowe. Bieszczady to jego drugi dom, gdzie spędzał całe lato.
Dusza towarzystwa. Człowiek wyjątkowo wrażliwy i uczynny. To nie są "peany", bo człowiek nie żyje!!! TO SĄ RZECZYWISTE I NIEPOWTARZALNE, JURKA CECHY CHARAKTERU I JEGO WRODZONEJ SKROMNOŚCI. Cześć Jego Pamięci!
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1945
W dniu dzisiejszym o godz. 12.00 z Kościoła p.w. św. Wojciecha na Warszawskiej Woli, wystartował do "Niebieskiej Eskadry" Władysław Mastalerz 86-letni,były już Członek Stowarzyszenia Lotników Polskich ! Emerytowany technik pokładowy PLL "LOT" o 46-letnim stażu. Doczesne Jego szczątki złożono na Warszawskim Cmentarzu Bródnowskim <<KW.-69-H-2-28>>. W uroczystości pogrzebowej, uczestniczyła delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich ze swoim charakterystycznym SZTANDAREM i asystą w składzie: ppłk mgr Antoni Jankowski i ppłk pil. Ryszard Karpiński. W imieniu Prezesa SLP płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego bardzo wzruszające przemówienie pożegnalne wygłosił Kol. Jan Stefaniuk. Obszernie zaprezentował bogaty biogram zmarłego, akcentując jego:- dzieciństwo w klimacie wojny. Karierę zawodową okresu powojennego. I Jego aktywność w SLP podkreślając nieprzebrane pokłady życzliwości i wrażliwości społecznej. Całość dokumentował Kol. Konrad Rydołowski Może to tylko moja nadwrażliwość. Ale nie zauważyłem żadnego akcent obecności przedstawiciela Firmy PLL" LOT". Firmie której poświęcił całe życie, że nie wspomnę braku ich Pocztu Sztandarowego! Tego się nie da tłumaczyć "PANDEMIĄ"! My też jesteśmy dodatkowo obciążeni wiekowym kryterium "RYZYKA"! Zachowując zalecane zasady sanitarne i dystans, rozsądek i ludzką pamięć, z dumą i honorem oddaliśmy NALEŻNY MU HOŁD!!
Tekst: Ryszard Karpiński Zdjęcia: Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- ZG SLP
- Odsłony: 1727
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 1942
Z inicjatywy prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich, pułkownika pilota Kazimierza Pogorzelskiego, od kilku lat członkowie Stowarzyszenia i pokrewnych organizacji oraz sympatycy lotnictwa, 31 października, w przeddzień Święta Zmarłych spotykają się na Polu Mokotowskim przy Pomniku Lotników Poległych w Czasie II Wojny Światowej. Zapalaliśmy znicze i składaliśmy kwiaty oraz wspominaliśmy wybitne postacie polskiego lotnictwa, które odeszły ale pozostały w pamięci potomnych. Czyniliśmy to w blasku płomienia naszego Znicza Pamięci. Z każdym rokiem, przed pomnikiem na Polu Mokotowskim zbierała się coraz większa grupa, nawet jeśli pogoda nie była zbyt łaskawa. Ten rok, jak wiemy, jest rokiem szczególnym. Narzucone ograniczenia zmusiły nas do odwołania planowanego spotkania. Nie mniej, by uczcić pamięć tych którzy walczyli o Polskę i zginęli a nie zawsze mają swój grób w ojczystej ziemi, przed pomnikiem Poległych Lotników potkało się kilku członków i zarząd Stowarzyszenia Lotników Polskich. Zapaliliśmy znicze i złożyliśmy wiązankę kwiatów. Tym razem było bardzo skromnie, chociaż pogoda dopisała a pomnik i otoczenia zostały wspaniale oświetlone. Mamy nadzieję, że mimo niesprzyjającej sytuacji, podtrzymaliśmy tradycję i kolejne lata pozwolą na jej rozwinięcie. W załączeniu kilka zdjęć z wczorajszego spotkania przed Pomnikiem Poległych Lotników na warszawskim Polu Mokotowskim.
Zdjęcia Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- Kazimierz Pogorzelski
- Odsłony: 1710
Komunikat
Z żalem informujemy, że w związku z ograniczeniami i potrzebą zachowania ostrożności wynikającymi z wysokiego poziomu zagrożeń pandemicznych, odwołujemy doroczne zgromadzenie w Parku Pole Mokotowskie pod Pomnikiem Poległych Lotników Polskich pod hasłem „Rozpal lotniczy płomień”, które odbywa się w przeddzień obchodów Święta Zmarłych dnia 31 października o godz. 17.00.Aby symbolicznie zachować ciągłość naszej akcji, pod pomnik przybędzie kilkuosobowa delegacja Zarządu Głównego, która zapali znicze pamięci. Zwróciliśmy się także do Zarządu Zieleni Warszawy aby w tych dniach, jak corocznie, włączyć iluminację świetlną pomnika.
Z lotniczym pozdrowieniem
Zarząd Główny
Stowarzyszenia Lotników Polskich
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2770
W dniu 12 października, na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie miał miejsce pogrzeb generała dywizji pilota Henryka Pietrzaka, który zmarł 1 października 2020 r.
Gen. Henryk Pietrzak Urodził się 13 października 1935r w Lublinie, w 1955 został podchorążym szkoły wojsk lotniczych w Zamościu. Swoje umiejętności pilota doskonalił w Dęblinie. W listopadzie 1957, jako podporucznik pilot otrzymał przydział do 38. pułku lotnictwa myśliwskiego w Powidzu. W następnym roku był już w składzie 1. pułku lotniczego Warszawa. W latach 1968-1971 studiował w Akademii Sztabu Generalnego WP. Odtąd jego kariera związana była ze strukturami dowodzenia Wojsk Obrony Powietrznej Kraju. Od 1972 dowodził 28. pułkiem myśliwskim OPK, stacjonującym w Redzikowie koło Słupska. Od 1985 dowodził 2. Korpusem OPK z Bydgoszczy. Jesienią 1985 wręczono mu nominację na pierwszy stopień generalski. W 1988 został mianowany zastępca dowódcy WOPK. Od 1990 był szefem Sztabu Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. W 1995 odebrał nominację na stopień generała dywizji. W lutym 1996 zakończył operacyjną służbę wojskową. Wykładał w Akademii Obrony Narodowej. Do 2019 pracował w MON w randze pełnomocnika ministra, gdzie zajmował się sprawami z zakresu kontroli przestrzeni powietrznej i bezpieczeństwa lotów. Był spokojnym, ciepłym człowiekiem, który zawsze miał czas na dialog o ważnych sprawach polskiej obronności.
W pogrzebie uczestniczyła skromna delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1965
W dniu dzisiejszym na terenie Lotniska Aeroklubu Warszawskiego w Chrcynnie, nasi koledzy SPADOCHRONIARZE obchodzili swój piękny jubileusz! Wśród zaproszonych gości, nie zabrakło naszej delegacji! Pod przewodnictwem Prezesa płk pil Kazimierza Pogorzelskiego uczestniczyli: kol. Joanna Filipowicz, płk pil. Tomasz Pietrzak, ppłk pil. Ryszard Karpiński, ppłk Jerzy Wrzesiński, mjr pil. Gustaw Rudawski, mjr pil. Tadeusz Nawalaniec, oraz Poczet Sztandarowy w składzie: ppłk Mirosław Czechowski, chor. Jerzy Dawyniak, ppłk naw. Robert Włodarczyk. Przy byłych gości, i kolegów Zarządu Krajowego z Prezesem Gen. Dywizji Kęparą, powitał Prezes Oddziału Warszawskiego Związku Polskich Spadochroniarzy. płk mgr inż. Jan Gazarkiewicz. Moderatorem był Jego I-szy Zastępca. Po powitaniu nastąpiło wręczanie odznaczeń i dyplomów licznej grupie członków jubilatów! Wśród odznaczjących, zaistniała nasza delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich. Za wzorcową współpracę i koleżeński klimat współdziałania, Prezesowi płk Janowi Gazarkiewiczowi i jego Zastępcy Wiesławowi Trębickiemu, wręczyliśmy nasz Medalem "AD CELLUM NOSTRUM" z certyfikatem. W uroczystości w imieniu Biskupa Polowego uczestniczył Kapelan I-szej Bazy Lotnictwa Transportowego mjr ks. Marcin Janocha, który odznaczył medalem "PRO CHRISTO" czterech członków ZSP, w tym Prezesa płk Gazarkiewicza! W uroczystości uczestniczyła ze Sztandarem" kompania" klasy ,mundurowej Liceum Ogólnokształcącego w Ciechanowie, nad którą patronat sprawuje Oddział Jubilata dzisiejszego! Następnie przedefilowały Poczty Sztandarowe, oraz Oddział cytowanego Liceum, na żołnierską grochówkę, gdzie z zachowanie rygorów pandemii prowadzono "pogaduchy' i wspomnienia weteranów różnego okresu służby. Z życzeniami KOLEJNEGO JUBILEUSZU I OWOCNEJ WSPÓŁPRACY<<"LOTNICY I SPADOCHRONIARZE ZAWSZE W PARZE">> w asyście skaczących spadochroniarzy, udaliśmy się di indywidualnych zajęć codzienności!
Tekst-Ryszard Karpiński
zdjęcia:Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 1825
15 września 2020r w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie uroczyście otwarto wystawę „Niebo nad Brytanią - Polskie Siły Powietrzne w 80. rocznicę Bitwy o Anglię". W tym wydarzeniu wzięła udział delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich z prezesem SLP płk. pil. Kazimierzem Pogorzelskim. Otwarcia dokonali gospodarze wydarzenia: dr Jan Tarczyński – dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej oraz Paweł Pawłowski - dyrektor Muzeum Sił Powietrznych. Następnie przemówienia wygłosili zaproszeni goście honorowi: Małgorzata Gosiewska, Wicemarszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Zbigniew Girzyński - poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Jan Józef Kasprzyk - Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Jan Myszak z Departamentu Edukacji Kultury i Dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej.
Wydarzeniem specjalnym było przekazanie Muzeum Sił Powietrznych przez Prezesa Stowarzyszenia Polska Niepodległa w Lancashire pana Macieja Serockiego oraz Dyrektora Biura Upamiętniania Walki i Męczeństwa IPN pan Adama Siwka, rzeźby orła narodowego z frontonu Klubu Oficerskiego Polskich Sił Powietrznych i Stowarzyszenia Lotników Polskich w Blackpool i tablicy upamiętniającej lotników polskich w Blackpool. Ta wspaniała pamiątka została pozyskana dzięki inicjatywie Stowarzyszenia Polska Niepodległa w Lancashire. Niezbędną konserwację rzeźby wykonał Instytut Pamięci Narodowej. Orzeł posadowiony na kolumnie wraz z pamiątkową tablicą, prezentowany jest na ekspozycji głównej Muzeum w Dęblinie tuż obok Sztandaru Polskich Sił Powietrznych.
Wystawa prezentuje udział polskich pilotów w Bitwie o Anglię zarówno służących w jednostkach brytyjskich jak też w dywizjonach polskich oraz jej znaczenie dla dalszego przebiegu konfliktu w Europie podczas II wojny światowej. Ekspozycja obejmuje wystawę posterową według scenariusza Roberta Gretzyngiera oraz wystawę historyczną – obiektów ze zbiorów Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie i Centralnej Biblioteki Wojskowej w Warszawie. Są to miedzy innymi: dużych rozmiarów emblemat - odznaka sławnego Dywizjonu 303, dispersal, czyli rekonstrukcja domku pilota wyposażonego w oryginalne przedmioty oraz rekwizyty używane, między innymi, podczas realizacji filmu „Dywizjon 303 historia prawdziwa” i pokój operacyjny gdzie nanoszono dane z rozpoznania radiolokacyjnego i podejmowano decyzje. W części poświęconej historycznym mundurom lotniczym Polaków eksponowane są modele samolotów biorących udział w walkach a w gablotach osobiste pamiątki uczestników tych wydarzeń i późniejszych. W hangarze eksponowany jest oryginalny silnik Messerschmitta BF 109, który brał udział w bitwie o Wielką Brytanię. Dla wielu uczestników tej podniosłej uroczystości zastanawiający był brak na niej przedstawicieli Ambasady Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Warszawie. Placówka ta nie okazała żadnego zainteresowania wystawą, chociaż dotyczyła ona jednego z najważniejszych wydarzeń w historii Anglii.
Na zakończenie uroczystości delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich złożyła kwiaty pod pomnikiem Bohaterskich Lotników Dęblińskiej Szkoły Orląt.
Tekst i zdjęcia Stanisław Sumera
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1812
Dnia 7 września 2020 o godz 13.00 Delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich w składzie:płk pil.Kazimierz Pogorzelski. ppłk pil Ryszard Karpiński, mjr pil. Marcin Szaliłow, kpt. pil. Stanisław Sumera udała się na cmentarz w Radzyminie gdzie na kaplicy w 1989r Warszawski Klub Seniorów Lotnictwa, zainstalował tablicę poświęconą trzem załogom Polskich Lotników którzy w pierwszych dniach wojny zostali zestrzeleni przez Niemców! Pod tablicą, z udziałem trzech Pocztów Sztandarowych, odśpiewano Hymn Narodowy. Wysłuchano przemówień uczestników Oddano salut Sztandarami. Złożono wiązanki kwiatów. Odpalono znicze! Zostaliśmy zaproszeni przez Panią Dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. ppłk Pisarka! Asa , i Dowódcę 303 Dywizjonu im T. Kościuszki,. Syna ziemi radzymińskiej.
Na sali gimnastycznej tejże Szkoły, [przez Panią Dyrektor i Prezesów SLP i WKSL, zostały uroczyście podpisane POROZUMIENIA O WSPÓPRACY PARTNERSKIEJ stron. Z zachowanienm obowiązujących zasad pandemicznych zostaliśmy poczęstowani "kawą-herbatą" Inicjatorem i koordynatorem powyższego, był mjr pil. Marcin Szaliłow.
Tekst: Ryszard Karpiński
Zdjęcia: Andrzej Szymczak
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1935
Jak zwykle dzień 1 września to DZIEŃ WETERANA. W tym roku Kierownik Urzędu d\s Kombatantów i Osób Represjonowanych , zorganizował uroczystość na Pl. Zwycięstwa w Warszawie z uroczystą zmianą warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza, Apelem Poległych i nie kowencjonalnym dotąd długotrwającym dekorowaniem medalami "Pro-Patria" i "Pro-Bono"! W uroczystości tej wystąpiła delegacja Stowarzyszenie Lotników Polskich z wiązanką w składzie: płk pil Kazimierz Pogorzelski, mjr pil, Gustaw Rudawski, kol. Joanna Filipowicz,kol. Konrad Rydołowski! Oraz JAKO JEDYNY ( oprócz Sztandaru Kompanii Honorowej) nasz Poczet Sztandarowy w składzie: ppłk Antoni Jankowski, chor. Jerzy Dawyniak i moja skromna osoba! Prawdopodobnie o frekwencji zaważytła panująca pandemia! Nasze Stowarzyszenie jak zawsze NIEZAWODNE, co wyraźnie podkreśliła podczas defilady Pani moderator!
Tekst Ryszard Karpiński
Zdjęcia Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1815
Pomysłodawcą i koordynatorem tegorocznych obchodów Święta Lotnictwa z ramienia środowiska "LOTNICZEJ WARSZAWY" był gen.bryg. pil. Roman Harmoza W uroczystościach uczestniczyły: Stowarzyszenie Lotników Polskich, Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego O.W-M R.P. Stowarzyszenie "Promocja 77" Warszawski Klub Seniorów Lotnictwa. Delegacja PLL"LOT", Delegacja KSL z Krakowa! Uroczystość rozpoczęto o godz. 8.00 pod Pomnikiem "Chwała Lotnikom Polskim" na Powązkach Wojskowych. Oddanie Salutu Honorowego przez Poczty Sztandarowe. Złożenie wiązanek pod Pomnikiem przez poszczególne Delegacje Przemówienie gen. Harmozy!
Godz. 10.00Msza w Katedrze W.P. z udziałem Sztandarów na okoliczność Święta Lotnictwa!
Godz. 12.00 pod Pomnik Lotników Poległych na wszystkich frontach II-Wojny Światowej na Polu Mokotowskim Przybyli: Poczet Sztandarowy Stowarzyszenia Lotników Polskich , Kompania Reprezentacyjna Akademii Lotniczej z Pocztem Sztandarowym i Orkiestra Dęblina!- Przybył Dowódca Generalny Rodzaju Sił Zbrojnych Gen. armiiJ. Mika i Jego Zastępca Gen. pil. Jan Śliwka w towarzystwie przedstawiciela MON. Inspektor Sił Powietrznych Gen. Dyw. Pszczoła, Jego Zastępca Gen.pil'.Walczak! A PRZEDEWSZYSTKIM:<<DELEGACJE ŚRODOWISK LOTNICZEJ WARSZAWY>>! Dokładnie o godz,12.00 Orkiestra odegrała Hymn Narodowy, w tym czasie na niskim pułapie przeleciały 4 Iskry biało-czerwone , uruchamiając smugacze!
Pierwszy wieniec złożył Dowódca G.R.S.Z z towarzyszącym mu przedstawicielem MON, Inpektor Sił Powietrznych, Dowódca 3 Skrzydła oraz "SZACHOWNICĘ" zbiorową, 4 Delegaci Stowarzyszeń Lotniczych z płk pil. mgr. inż. Kazimierzem Pogorzelskim na czele! Nagłośnienia ani moderatora nie było, stąd też uroczystość miała charakter spontaniczny! Wynikało to z uwarunkowań pandemicznych.
Godz. 13.00 złożyliśmy wiązanki pod t. zw. "GŁAZEM " na Polu Mokotowskim, pozostającym pod pieczą WKSL i przez Nich pielęgnowany. I tak z zachowaniem "zasad pandemicznych" zakończyliśmy świętowanie! DO ZOBACZENIA ZA ROK!!!! <<A CO??? POMARZYĆ NIE MOŻNA??>> ZDROWYCH I RADOSNYCH DNI!
Zdjęcia: Konrad Rydołowski
Tekst Ryszard Karpiński
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1822
Jak co roku, w dniu dzisiejszym o godz 11.30 zameldowaliśmy się na Pl. Zwycięstwa w Warszawie z zamiarem złożenia wieńców i wiązanek na Grobie Nieznanego Żołnierza i oddania SALUTU PRZEZ POCZTY SZTANDAROWE z okazji Dnia Wojska Polskiego.: Po dotarciu na miejsce, zastaliśmy Plac ogrodzony barierkami Wewnątrz oddziały zwarte!~ Przy wejściu od ul. Królewskiej na wysokości Hotelu "Viktoria" w asyście dwóch cywili, (prawdopodobnie SOP) stała brunetka w średnim wieku z czarną listą w ręku! Poinformowałem tę "panią", że jestem ze środowiska Weteranów WP! Chcieliśmy złożyć wiązankę i oddać honory Pocztem Sztandarowym! Usłyszałem: "Żadni weterani, żadne wiązanki, żadne Poczty.." Po tym "DYKTUM", płk pil. Kazimierz Pogorzelski uruchomił "WARIANT B". Udaliśmy się całym zespołem na Pole Mokotowskie, gdzie pod Pomnikiem Lotników Polskich, złożyliśmy wiązankę. Poczet Sztandarowy oddał Salut Honorowy.Nie uczestniczyliśmy w "popisie jednego aktora"! Zachowaliśmy powagę i NASZ ŻOŁNIERSKI HONOR! A WNIOSKI??? Za długo żyjemy!
Tekst Ryszard Karpiński, Zdjęcia: Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 1821
W dniu 1-go sierpnia 2020r, jak co roku, W 76-tą Rocznicę wybuch Powstania Warszawskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza o godz. 12.00 delegacja Zarządu Głównego Stowarzyszenia Lotników Polskich, wraz ze, swoim historycznym Sztandarem oddała salut honorowy i złożyła biało-czerwoną wiązankę: KU CHWALE POLEGŁYM POWSTAŃCOM. Jak co roku, ceremonię tę kontynuujemy, tuż po zmianie warty (godz, 12.00) ! Bez zbędnej fanfaronady i "zadęcia", czynimy to na chwałę pamięci o poległych Powstańcach! Nie wnikamy w tło i sens Powstania, oraz jego różne opinie polityczne. <><< MY!!!CZCIMY FAKT ZŁOŻENIA OFIARY ŻYCIA NA OŁTARZU OJCZYZNY, W JEJ SERCU>>>!! Jest to okoliczność płynąca z głębi naszego serca, nacechowana szczerym patriotyzmem! Delegacji przewodniczył Prezes Stowarzyszenia płk pil. Kazimierz Pogorzelski, Jego zastępcy, Pani Sekretarz Z.G. Członkowie.( składający wiązankę) W skład Pocztu Sztandarowego wchodzili: ppłk. Antoni Jankowski, chor. Jerzy Dawyniak, oraz kpr. Stefan Skarżyński <<CZEŚĆ PAMĘCI POLEGŁYM>>!!!
Tekst: Ryszard Karpiński
zdjęcia: Adam Władysław Jankowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2040
W dniu dzisiejszym, w 114 rocznicę urodzin por. pil.obs. STANISŁAWA LATWISA (1906 - 1935), Warszawskie środowisko lotnicze uczestniczyło w osłonięciu zdjęcia na odrestaurowanym pomniku <<WSPÓŁTWÓRCY (Z HANNĄ ZAWIERUSZANKĄ) "Marsza Lotników">>. W uroczystości udział wzięły Poczty Sztandarowe Stowarzyszeń Lotniczych Warszawy.
Prezesi wraz z delegacjami złożyli wiązanki i odpalili znicze nagrobne. Przedsięwzięciu przewodniczył (były agrolotnik) inż. Lesław Karst -Prezes Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Stowarzyszeniu Lotników Polskich przewodniczył Prezes płk pil. Kazimierz Pogorzelski ! Warszawsko-Mazowieckie Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego R.P. reprezentował V-ce Prezes płk dr Janusz Kowalski, który z dozą romantyzmu i nieskrywanym wzruszeniem przybliżył nam wątek osobisty tej wspaniałej Pary, odsyłając do swojej książki Im poświęconej. Po zakończonej uroczystości, każdy z nas udał się w odwiedziny grobów bliskich i szanowanych osób.
Stanisław Latwis pochowany jest na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach (kwatera C18-1a-1)
Tekst Ryszard Karpiński, Zdjęcia: Konrad Rydołowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2571
Mam zaszczyt poinformować Szanownych Członków Stowarzyszenia Lotników Pokskich, oraz Wielce Szanownych Sympatyków, że w dniu 13 maja 2020r Zarząd Główny SLP, ( z zachowaniem obowiązujących zasad sanitarno-epidemiologicznrch) wznowił cotygodniowe posiedzenia Zarządu w naszej siedzibie ul. 11-Listopada 17/19 w każdą środę w godz. 10-13 bl." B "pierwsze piętro pok. 103, 103A.
Ku ogólnej radości, nie stwierdzamy by przypadłość koronowirusa dotknęła naszych członków! A wręcz, w doskonałej kondycji psycho-fizycznej prowadziliśmy obrady, wnosząc nowe założenia programowo-organizacyjne! Przyjęliśmy nowego członka, z którym wiążemy śmiałe i dalekosiężne zamiary! Z "odmrożoną" inicjatywą przystępujemy do realizacji zaplanowanych już projektów, wdrażając nowe! Na łamach naszej strony oraz w kontakcie bezpośrednim będziemy Państwa informować na bieżąco o ZEBRANIU OGÓLNYM, planowanych imprezach i uroczystościach.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2070
Zarząd Główny w dniu 11.03.2020 podjął uchwałę następującej treści:
Z uwagi na epidemiologiczne zagrożenie koronawirudem zawiesza się:
1- zebranie Członków Stowarzyszenia w dniu 26 marca br. na terenie I-szej Bazy (ul. Żwirki i Wigury 1)- do odwołania.
2- odwołuje się świąteczne spotkanie w dniu 1 kwietnia! Osoby , które wpłaciły składkę, mogą ją odebrać lub pozostawić na następne spotkanie świąteczne.
3- msza w intencji Sztandaru w Katedrze Polowej (miała się odbyć w dniu 26 kwietnia g. 13.00) zostaje również odwołana.
W przypadku poprawy ogólnokrajowej sytuacji w rym zakresie, Każdy Członek Stowarzyszenia Lotników Polskich zostanie powiadomiony telefonicznie i za pośrednictwem niniejszej strony internetowej!
<<POZDRAWIAMY ŻYCZYMY DUŻO DOBREGO ZDRÓWKA>> Z poważaniem!
ppłk. pil. Ryszard Karpński V-ce Prezes
P.S. Poddaję rozważenie, opublikowania z odpowiednią szatą graficzną na "Facebooku" Dziękuję! Serdecznie pozdrawiam!
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 3038
W dniu 30.01.2020r. o godz. 13.00 w Alei Lotników Cmentarza Komunalnego w Poznaniu, pożegnaliśmy WSPANIAŁEGO CZŁOWIEKA-PILOTA, wychowawcę wielu wspaniałych Lotników, byłego Dowódcę Wojsk Lotniczych. "POŻEGNALIŚMY", należy to podkreślić w sposób szczególny. HONOR i oprawę tej Uroczystości URATOWAŁY Poczty Sztandarowe i delegacje niezawodnych jak zwykle STOWARZYSZEŃ LOTNICZYCH. Stowarzyszenie Lotników Polskich stanowił Poczet Sztandarowy w składzie: ppłk naw.Robert Włodarczyk. chor. Jerzy Dawyniak, kpt. pil. Stanisław Sumera. Wiązankę złożyli: mjr pil. Marcin Szaliłow. i kpt.pil. Gustaw Rudawski.
Celowo użyłem zwrotu :"URATOWAŁY" gdyż t.zw. MON <<ODMAWIAJĄC ASYSTY WOJSKOWEJ>> w ostatniej drodze GENERAŁA DYWIZJI!!! WIELKIEGO PILOTA I INSTRUKTORA- wystawił dowód swojej małostkowości, pieniactwa i podłości! Jako zwykli Obywatele Polski, jako byli i obecni ŻOŁNIERZE! Oficerowie, Generałowie!!~!Nasza apolityczność nie nosi żadnych barw! Pracujemy i służymy NASZEJ WSPÓLNEJ OJCZYŹNIE POLSCE! A co robi t.zw. "władza"??? <<NĘKAJĄC,-PONIŻA NASZĄ GODNOŚĆ I HONOR OFICERA, GENERAŁA, OBYWATELA>>! Bo taki ma kaprys jakiś niedouczony urzędniczyna~! Coraz częściej obserwujemy nasilenie represji wobec postaw nie lubianych przez obecnych uzurpatorów "wszechwadzy"! CZY KTOŚ W KOŃCU, GŁOŚNO WYKRZYCZY:: Nie godzimy się na zarządzanie MON-em i jego decyzjami wydanymi przez osoby: niekompetentne, mściwe kierujące się interesami partykularnych przekonań. Istotnie nie byliśmy i nie mamy, "dorobku wyklętych, przeklętych" czy innej maści bandziorów~! SŁUŻYLIŚMY OJCZYŻNIE TAKIEJ JAKĄ ONA BYŁA JEST I BĘDZIE~!JEJ TESTAMENT NIE MOŻE BYĆ FAŁSZOWANY PRZEZ PRZYPADKOWYCH POLITYKIERÓW!
tekst! Ryszard Karpiński
zdj. Stanisław Sumera
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2609
W dniu dzisiejszym o godz.11.00 Przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyła się lokalna uroczystość poświęcona Wyzwoleniu Warszawy ! Operacji tej dokonały trzy związki taktyczne: Pierwszej Amii Wojska Polskiego, i dwóch Armii Radzieckich! Uroczystość dzisiejsza miała bardzo skromny charakter! Organizatorowi odmówiono asysty wojskowej i wsparcia logistycznego Dowództwa Garnizonu Warszawa! Starzy i doświadczeni żołnierze, w ramach samoorganizacji, zdołaliśmy jednak zaakcentować <<NASZ POLSKI PATRIOTYZM I PAMIĘĆ O POLEGŁYCH>>! Wystawiono 11 Pocztów Sztandarowych Łącznie ze Stowarzyszeniem Lotników Polskich (w tym 1 ze Szkoły Średniej) ! 35 delegacji z wieńcami i wiązankami ( wśród nich Ataszaty Ambasad: Rosji, Republiki Francuskiej i Białorusi) Pierwszym był wieniec od Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Tuż za nim wiązankę złożyła Monika Jaruzelska, następnie Ambasady i organizacje Weteranów,. Wśród nich delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich! Po złożeniu kwiatów, Poczty Sztandarowe oddały salut (pod słabej jakości nagranie melodii"Śpij Kolego"), po czym przedefilowały przed uczestnikami.Swoją dezaprobatę naszej postawie, Władze Zarządu Dróg Miejskich i Straży Miejskiej przygotowały "zasadzkę" na nieczynnym Przystanku Autobusowym, gdzie w zatoce( Vis a vis Teatru) zatrzymaliśmy pojazdy, by sztandary i wiązanki złożyć na Placu! W parkomacie opłaciliśmy postój -ZAŁOŻYLI NAM BLOKADY NA KOŁA! INKASUJĄC ZA KAŻDĄ BLOKADĘ 100zł MANDAT!! Gdy uzasadnialiśmy: okoliczność zaparkowania, wniesioną opłatę za parkowanie..! "Nie podejmuję dyskusji mandat albo wniosek do Sądu"! Pojazdów było 9! <<OTO " ZEMSTA NIETOPERZA" NA ZAPLECZU TEATRU>>! Czy nosi to znamiona podstępnego dyscyplinowania Obywateli inaczej postępujących niż życzy sobie tego "WŁADZA"?? Wyraził bym to dosadniej! ALE PO CO??
Zdjęcia: Władysław Adam Jankowski.
Tekst: Ryszard Karpiński!
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2368
W dniu 12 stycznia jak co roku, Zarząd Instytutu Lotnictwa w Warszawie zaprosił bratnie organizacje lotnicze, na spotkanie opłatkowe. Uroczystość poprzedzona mszą w Kościele p/w M. Boskiej Loretańskiej przy ul Hynka w Warszawie. Z udziałem Pocztu Sztandarowego oraz delegacji Stowarzyszenia Lotników Polskich. Po mszy na terenie Instytutu przy Al. Krakowskiej w sali "IKAR", nastąpiło spotkanie pokoleń lotników zarówno cywilnych jak i wojskowych! LOTNICTWO jedno ma imię! Ludzie lotnictwa to jedna i wspólna rodzina, którą łączy silna więź, jak żadne inne środowisko! Te słowa wygłosił SENIOR POLSKICH SKRZYDEŁ, LEGENDA POLSKIEGO LOTNICTWA, PILOT DOŚWIADCZALNY, inż. RYSZARD WITKOWSKI! (96 lat) Postać wyjątkowa o bardzo światłym i sprawnym intelekcie! A który lotnik nie zetknął się z tym wielkim autorytetem? Spotkanie uświetnili artyści operowi scen warszawskich! Była to świetna feta lotnicza, "okraszona" wątkiem dla melomanów! <<DO ZOBACZENIA ZA ROK W RÓWNIE MIŁYM KLIMACIE>>!
Tekst: Ryszard Karpiński.Foto: Konrad Rydołowski.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2998
W dniu 08.12.2019 w Kościele Parafialnym p.w. O. Pio w Warszawie na Gocławiu, odbyła się coroczna msza , tym razem koncelebrowana przez Nuncjusza Papieskiego Salwatore Paolo, w intencji Lotników Polskich. <<GOCŁAW>> to "gniazdo" pilotów zarówno wojskowych jak i cywilnych. Tu rozpoczynali swoją lotniczą przygodę tysiące Polskich Lotników i Spadochroniarzy.. W tym to Kościele znani i uznani lotnicy: kpt. instr. PLL "LOT" Stanisław Błasiak, Janusz Więckowski oraz Członek Zarządu Aeroklubu Warszawskiego Tadeusz Rowicki w bocznej nawie ufundowali (zaprezentowaną na zdjęciu) Kaplicę upamiętniającą wszystkich lotników na Gocławiu! To tu właśnie tu swoje pierwsze kroki stawiał Prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich płk pil.w st. sp. Kazimierz Pogorzelski ( późniejszy pilot doświadczalny). Jego siostra red.Elżbieta Pogorzelska (późniejsza instruktor samolotowy) . Długo by wymieniać, że nieskromnie wspomnę o własnej osobie. Nie sposób nie wspomnieć Szefa wyszkolenia mjr pil Zdzisława Dudzika , Józia Meneta, Polikarpa Adamca, - twórców słynnej akrobacyjnej "RÓŻYCZKI"! majora pilota Dionizego Maciążka, płk pil Józia Grochowskiego byłych Kierowników AW. Długo by wymieniać postacie :<<TEGO BYŁEGO JUŻ LOTNISKA, OBECNIE BLOKOWISKA>>! W uroczystości uczestniczyła Kompania Honorowa Akademii Lotniczej z Dęblina! Poczty Sztandarowe: A.L. Stowarzyszenia Lotników Polskich! Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa <<SZANUJMY PAMIĘĆ!!! NASZYCH WSPOMNIEŃ CZAR>>Do zobaczenia za rok!
tekst: Ryszard Karpiński, Zdj. Adam Władysław Jankowskiu- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2366
W przeddzień, ongiś obchodzonego Święta Wojska Polskiego. W przeddzień rocznicy , pamiętnej Bitwy pod Lenino. Weterani Organizacji i Stowarzyszeń pielęgnujących tradycje Oręża Wojska Polskiego, zebrali się w dniu 11.10.2019r o godz. 12.00 przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie! Wierni pamięci poświęcenia i ofiarności Żołnierza Polskiego , oddaliśmy Hołd poległym na frontach drugiej Wojny Światowej. Poczty Sztandarowe przy dźwięku melodii "Śpij kolego", oddały ceremonialny salut. A delegacje Stowarzyszeń i Organizacji, w takt werbla, złożyły wiązanki kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza. Skromność obchodów tej uroczystości, jest determinantą wyraźnie dostrzegalnego zacierania pamięci o tych, którzy przyszli ze wschodu, by wyzwolić Kraj z pod okupacji hitlerowskiej. Nasza apolityczność , i troska o rzetelny przekaz faktów , w imię pamięci o Poległych Polakach! Ich patriotyzmu, zobowiązuje nas do upamiętniania dokonań historycznie ważnych! Czynimy to w imię czystej rzetelności przekazu i ze szczerego serca! Integracja naszego środowiska i otwartość na prawdę historyczną, budzą nadzieję na większe zainteresowanie podobnymi projektami! Do Zobaczenia ZA ROK!!
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3070
Naciski ze strony Londynu i Waszyngtonu skłoniły przywódcę ZSRR do jednorazowego pozwolenia na lot wahadłowy bombowcom z 8 Armii Lotniczej USA, którego celem miała być pomoc Warszawie ogarniętej powstaniem. Specyfika zadania polegała na wykonaniu operacji z lotnisk w Anglii i lądowaniu na terenie ZSRR skąd po uzupełnieniu paliwa oraz dokonaniu niezbędnych napraw miał miejsce powrót nad południową częścią Europy do amerykańskich baz we Włoszech.
http://www.tvp.pl/regiony-tvp/regiony/warszawa/informacje/warszawski-dzien/wideo/18092019/44445713
18 września 1944 pierwszy i jedyny raz nad Warszawą pojawiły się amerykańskie bombowce B-17 Flying Fortress. Ze 107 bombowców, które przyleciały z baz w Anglii zrzucono 1284 zasobniki i 557 paczek. Tylko 228 zasobników i 381 paczek, trafiły w ręce Powstańców. Jednak ten jeden lot miał znaczenie nie tylko materialne. Widok ogromnej liczby samolotów wspierających warszawiaków za dnia byt zastrzykiem świeżej energii i wiary dla wymęczonych 49 dniami walki żołnierzy i cywilów Ten jeden lot samolotów 8 Armii lotnictwa amerykańskiego pozwala zrozumieć jak nieocenioną pomoc mogło nieść zaopatrzenie z powietrza dla walczącej Warszawy. Szczególnie skuteczna byłaby ona w sierpniu, gdy tereny opanowane przez Powstańców były w miarę rozległe i scalone, co umożliwiłoby odbieranie większej ilości zrzucanej pomocy. Należy pamiętać też, że półtora miesiąca lotów nad Warszawę okazało się jedną z najkosztowniejszych operacji lotniczych II wojny światowej. Podczas 186 lotów, zostało zestrzelonych 31 samolotów, co stanowi 16,8% całości i jest statystyką zatrważającą. Szczególnego znaczenia nabierają liczby, gdy uzmysłowimy sobie, że każdy z 31 straconych samolotów to śmierć nawet dziesięciu bohaterskich lotników. Wyprawa samolotów amerykańskich doleciała w miarę bezpiecznie w pobliże Warszawy. Tam została zaatakowana przez niemieckie myśliwce Messerschmitt Bf 109 z 51 Jagdgeschwader stacjonującego wówczas w Modlinie. Do starcia doszło w okolicach Nasielska. Amerykanie zestrzelili cztery niemieckie myśliwce, tracąc dwóch pilotów. Mustang pilotowany przez porucznika Roberta Petersa przypadkowo wleciał w serię innego P-51, strzelającego w tym samym czasie do Bf 109. Ranny amerykański pilot zdołał jeszcze awaryjnie posadzić ciężko uszkodzoną maszynę w okolicy wsi Wrona, ale w chwilę później zmarł. Niemal w tym samym czasie w miejscowości Kątne, podczas pościgu za uciekającym Messerschmittem, uderzył w drzewo i eksplodował „Mustang” pilotowany przez porucznika Josepha Vigne. Pilot zginął na miejscu. Jeden z B-17 z 390 Bomber Group został skutecznie ostrzelany przez niemieckiego asa myśliwskiego porucznika Günthera Jostena. Pilot, porucznik Francis Akins, zginął trafiony pociskiem z 20-milimetrowego działka Messerschmitta. Drugi pilot nie zdołał opanować maszyny i „Latająca Forteca” rozbiła się w okolicy Dziekanowa Leśnego. Z dziesięcioosobowej załogi trzech lotników wyskoczyło na spadochronach. Jeden z nich, Polak z pochodzenia, strzelec pokładowy sierżant Walter Shimsock (Władysław Szymczak), ze złamaną nogą dostał się do niewoli i po przesłuchaniu został przez Niemców zamordowany. Na pamiątkę opisanych wydarzeń, w dniu 18 września 2019r, przed szkołą w Nasielsku, został odsłonięty pomnik. W uroczystości wzięła udział, między innymi, ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher oraz rodziny poległych lotników, które przybyły w tym celu ze Stanów Zjednoczonych. Była także delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2496
We wrześniu br miało miejsce wiele zdarzeń w których wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich. Niżej fotoreportaż ze święta 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, które miało miejsce 14 września, ze święta 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego, które odbyło się 21 września na terenie lotniska w Łasku oraz z pikniku militarnego w Pułtusku.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2144
Pomiędzy dwoma pasami ulicy Grójeckiej w Warszawie, w miejscu gdzie w 1939r było skrzyżowanie ulic Grójeckiej i Opaczewskiej, stoi pomnik Barykada Września 1939. Od 8 do 27 września 1939 r. znajdowała się tam barykada stworzona z tramwajów i innych przedmiotów oraz z ziemi. Przez dziewiętnaście dni dostępu do Warszawy bronili na niej żołnierze 41. Pułku Strzelców Suwalskich wspomagani przez mieszkańców stolicy. Barykada skutecznie stawiła opór jednostkom niemieckiej 4 dywizji pancernej Georga Reinhardta, które, po stukilometrowym zwycięskim pochodzie, z marszu zaatakowały Warszawę od strony Raszyna i Okęcia. Nacierający zostali jednak zatrzymani i zmuszeni do wycofania się przez niespodziewanie silny ogień, w tym działa przeciwpancernego, którym „przywitali” ich obrońcy barykady. Niemcy w tym starciu stracili 4 czołgi. Na pamiątkę tego bohaterskiego zdarzenia, w w jego rocznicę, składane są kwiaty, zapalane znicze i odbywa się apel poległych. Stolica pamięta o bohaterach, którzy bronili jej dłużej niż potrzebowali Niemcy na zajęcie Paryża w czerwcu 1940 r. W uroczystościach tych biorą udział członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 3322
W dniu dzisiejszym, delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich , na zaproszenie Prezesa Związku Spadochroniarzy Polskich płk mgr inż. Jana Gazarkewicza, udała się na lotnisko Aeroklubu Warszawskiego w Chrcynnie k/ Nasielska. Gdzie uroczyście obchodzono <<DZIEŃ SPADOCHRONIARZA>>! W uroczystości udział wzięła wzorcowo się prezentując, klasa mundurowa Liceum Ogólnokształcącego w Ciechanowie, ze swoim Pocztem Sztandarowym. Klasa, nad którą patronat sprawuje I-szy Warszawski \Oddział SP. W swoim przemówieniu płk Gazarkiewicz, zakreślił rys historyczny obchodzonego dziś święta. Prosił o powszechny udział w nadchodzących Wyborach i ".głosowanie na mądrych i bliskich naszemu sercu kandydatów.." Kierując słowa podziękowania (za uczestnictwo )do bratnich organizacji i Stowarzyszeń, szczególnie podkreślił nierozerwalną więź z (cyt)"niezawodnym sojusznikiem.., Stowarzyszeniem Lotników Polskich". W krótkim przemówieniu dziękując za życzliwą ocenę naszego współdziałania i zaproszenie na dzisiejszą uroczystość , nie omieszkałem przytoczyć powszechnie znanej przepowieści:"<<MY TO ZNAMY, ŻE LOTNICY I SPADOCHRONIARZE ZAWSZE CHODZĄ PARAMI>>"! W uroczystości udział wzięli: płk Jerzy Wrzesiński, ppłk Mirosław Czechowski, mjr Tadeusz Nawalaniec, kol. Konrad Rydyłowski i moja skromna osoba! Po zakończeniu zostaliśmy zaproszeni na "uroczystą grochówkę"!
Tekst Ryszard Karpiński Zdj. Konrad Rydyłowski- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2210
Na cykliczne zaproszenie Burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego, dr Jana Cieśli, w dnium 1.września 2019r. delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich udała się do tego pięknego kujawskiego miasteczka na obchody 80 Rocznicy Wybuchu II Wojny Światowej.
O godz. 12.00 syreny w mieście zainicjowały rozpoczęcie uroczystości w centrum Miasteczka pod Pomnikiem Lotników , gdzie wystawiono Poczty Sztandarowe., zebrali się mieszkańcy Miejscowa orkiestra odegrała Hymn Narodowy.
V-ce Starosta swoim przemówieniem przywitał przybyłych gości, Mieszkańców Aleksandrowa i okolic. Podnosząc aspekt współpracy Samorządu ze Stowarzyszeniem Lotników Polskich. Nie szczędził dumy i honoru podkreślając rolę Stowarzyszenia Lotników Polskich w kształtowaniu postaw patriotycznych młodzieży w Szkołach i życiu miasta. Zabierając głos, podziękowałem za zaproszenie i ciepłe słowa pod naszym adresem. Dodając że taki odbiór właśnie nas nobilituje mimo różnorodnych trudności! Edukacja młodzieży i jej patriotyzm to nasze priorytety!
Stowarzyszenie Lotników Polskich wystawiło swój Poczet Sztandarowy i wiązankę. W skład delegacji wchodzili: ppłk Antoni Jankowski. st.chor.szt. Andrzej Kowalski. chor. Kazimierz Kuryłło. Niezawodny jak zawsze dokumentalista zdjęć Adam Władysław Jankowski. I moja skromna osoba! Burmistrzowi i Jego Zastępcy wręczyłem ostatni numer naszego biuletynu "Smugi na Niebie". Na koniec życzyliśmy sobie <<DO ZOBACZENIA ZA ROK>>!
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2313
Jak co roku, delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich, pod przywództwem Prezesa płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego, za swoim historycznym Sztandarem, udała się na Plac przy Grobie Nieznanego Żołnierza celem oddania hołdu Poległym Żołnierzom i złożenia im symbolicznych wiązanek! Dołączyli do nas Przedstawiciele Stowarzyszenia "Promocja-77" pod przywództwem Gen. dyw. Zbigniewa Galca i plk pil. Jana Urbaniaka.
W dniu dzisiejszym na Placu zastaliśmy jedynie grupki Warszawiaków, Turystów różnych nacji, którzy zadawali nam powtarzające się pytania: DLACZEGO W SERCU KRAJU! JEGO STOLICY!! PRZY GROBIE NIEZNANEGO ŻOŁNIERZA! W DNIU ŚWIĘTA WOJSKA POLSKIEGO:
1/ nie uczestniczy żaden przedstawiciel rządu ani samorządu?
2/ zmiana warty, jest rutynowa i nie nosi znamion uroczystego jej charakteru?
I wiele innych pytań które skwitowaliśmy symptomatycznym ruchem ramion. Przed godz. 12.00 zajęliśmy pozycję prostopadle do kolumn Grobu Nieznanego Żołnierza. Po zmianie warty nasz Poczet Sztandarowy oddał hołd przed frontem Grobu pochylając Sztandar!
Delegacje naszych Stowarzyszeń złożyły biało-czerwone wiązanki będące dowodem naszej pamięci o Tych co polegli za naszą Ojczyznę! Krótkie przemówienie dziękczynne do zebranej Publiczności wygłosił płk pil. Pogorzelski. Jego słowa zostały nagrodzone gromkimi brawami publiczności.
Niezależnie od "zawirowań" Rządu i Samorządu, MY JESTEŚMY ZAWSZE WIERNI NASZEJ UMĘCZONEJ OJCZYŹNIE! ZACHOWUJEMY PAMIĘĆ O POLEGŁYCH ŻOŁNIERZACH! JAKO LOTNICY, MAMY SWÓJ :SZNYT! HONOR I GODNOŚĆ ŻOŁNIERSKĄ! Takimi pozostaniemy do końca naszych dni! I takie motto przekazujemy młodemu pokoleniu Szkół, nad którymi mamy patronaty!
- Szczegóły
- SLP-ZG
- Odsłony: 2485
Zawsze jak sięgam pamięcią, dzień 1 sierpnia był dniem uroczystego czczenia pamięci Warszawiaków Poległych w Powstaniu Warszawskim. Pomijając już przesłanki wokół jego: przygotowania i dowodzenia. Nie mnie oceniać te aspekty. Co roku w tym dniu, oddawaliśmy cześć pamięci Ofiarom tego zrywu! Ludziom młodym, często dzieciom nie zawsze świadomym następstw ich heroicznego czynu. Nie zamierzam polemizować z racjami takich czy innych uwarunkowań, spontanicznością i samym procesem dowodzenia. Nadrzędnym celem, od zawsze była pamięć o tych, którzy w kwiecie wieku, poświęcili swoje życie. Co roku o godz 12.00 na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, składaliśmy wieńce i wiązanki i indywidualne bukiety od osób fizycznych. Zawsze była uroczysta zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza z udziałem Kompanii Reprezentacyjnej W.P. oraz Poczty Sztandarowe Stowarzyszeń i Organizacji Kombatanckich.
W roku bieżącym, z ogromnym smutkiem i rozgoryczeniem prezentuję Państwu załączone zdjęcia. Jedynie delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich, zameldowała się ze swoim HISTORYCZNYM SZTANDAREM i wiązanką biało-czerwonych róż. Na placu, zastaliśmy przybyłe grupki mieszkańców Warszawy z dziećmi i turystów, którzy zadawali nam pytania sprowadzające się do jednego: " DLACZEGO.....!!!" Odczekaliśmy do godz. 12.00 i rutynowej zmiany warty!
Zdjęcia: Adam Władysław Jankowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2364
W dniu 24.07.2019 delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich w składzie: Prezes płk pil. mgr inż. Kazimierz Pogorzelski. Jego Zastępcy: ppłk mgr Antoni Jankowski i ppłk pil.mgr Ryszard Karpiński, udała się do "LOTAMS", celem podpisania "Porozumienia o Współpracy" z Panią Prezes Zarządu "LOTAMS" mgr Aleksandrą Juda i Dyrektorem Serwice 'LOTAMS" Łukaszem Siwińskim. Przedmiotowe Porozumienie, zawiera : zakres i warunki współdziałania na płaszczyźnie współpracy i wzajemnego wspierania się, w podejmowanych przedsięwzięciach umawiających się stron!
Po uroczystym podpisaniu stosownych dokumentów, płk Pogorzelski wręczył Pani Prezes nasz medal "Ad Cellum Nostrum", jako akcent zapowiadający, obustronnie korzystną efektywność przyszłej naszej współpracy!
Atmosferę i klimat naszego spotkania, symbolizuje załączone zdjęcie.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2306
24 lipca, około godziny 17 na lotnisku Aeroklubu Warszawskiego wylądował samolot An2, którym polska załoga wykonała trudny (mimo wszystko) rajd Warszawa - Tokio i z powrotem, śladem wyczynu Bolesława Orlińskiego z 1926r, za który to lot Cesarz Japonii odznaczył naszego bohatera najwyższym orderem tego kraju - Medalem Wschodzącego Słońca. W okresie międzywojennym takie loty można porównać, pod względem trudności i ryzyka, z dzisiejszymi lotami kosmicznymi a dokonał go przedstawiciel Polski w kilka lat po odrodzeniu kraju z ponad wiekowej niewoli, wyniszczonego I wojną światową i innymi konfliktami. Powrót Orlińskiego i Kubiaka z tego rajdu był wielkim, narodowym świętem i patriotyczną manifestacją, która zgromadziła tysiące ludzi.
W związku z rocznicą tego wydarzenia grupa entuzjastów lotnictwa, za prywatne środki zakupiła samolot, wyremontowała go i sfinansowała lot śladem Orlińskiego i Kubiaka. Wystartowali z Warszawy w ostatnich dniach maja 2019r, wczoraj, 24.07.209r, powrócili do Warszawy. Mimo, że nie udało im się wylądować na lotnisku w Japonii, to dolecieli i znaleźli się w przestrzeni powietrznej tego kraju. Zawiniła pogoda i bezduszne procedury biurokratyczne. Wrócili do Warszawy po bardzo trudnym, wyczerpującym locie i co? I nic. Jakby nic się nie wydarzyło. Na macierzystym lotnisku witała ich mała grupka entuzjastów lotnictwa (w tym członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich) i przypadkowych ludzi. Nie było żadnego, choćby najbardziej podrzędnego dziennikarza, żadnej kamery z jakiejkolwiek telewizji, żadnego urzędnika czy polityka, nawet z miejscowego samorządu. Nic, zupełnie nic, a przecież był to naprawdę trudny lot, propagujący Polskę w odległych zakątkach Rosji i wschodniej Azji. Dzisiaj we wszystkich programach telewizyjnych głównym "newsem" jest to, że jakiś Francuz (chyba) na dziwnym urządzeniu usiłował (bez powodzenia) "przeskoczyć" Kanał La Manche i wpadł do wody a Lesznie ktoś komuś dał w mordę. O wyczynie polskich lotników ani słowa mimo, że na kilka godzin przed lądowaniem An-a w Warszawie jeden z naszych kolegów "obdzwonił" większość telewizji. Nadrabiamy to i publikujemy fotoreportaż z tego wydarzenia.
Stanisław Sumera
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3126
13 lipca 2019r minęło 90 lat od tragicznej śmierci mjr pil. Ludwika Idzikowskiego. Przypomnijmy krótko jego sylwetkę i dokonania. Urodził się 24.08.1891r w Warszawie. Ukończył rosyjską Szkołę Pilotów w Sewastopolu w 1916 i został skierowany do walki na front rosyjsko-niemiecki. Po rewolucji październikowej wstąpił do Wojska Polskiego. Latał bojowo w wojnie polsko-ukraińskiej o Lwów i w wojnie polsko-radzieckiej w latach 1919-1920. Po tej wojnie pełnił różne funkcje w Szkole Pilotów Grudziądzu, w 1 pułku lotniczym i w Departamencie Lotnictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych. W czasie pobytu we Francji w ramach Polskiej Misji Zakupów wysunął pomysł pierwszego przelotu samolotem przez Atlantyk w trudniejszym kierunku zachodnim, przeciwnym do wiatrów. Do tej pory,próby takie nie powiodły się, Atlantyk pokonano jedynie w kierunku wschodnim. Z uwagi na brak zainteresowania polskich władz wojskowych, Idzikowski czynił na własną rękę przygotowania do lotu samolotem wypożyczonym z francuskich zakładów. Na skutek dużego zainteresowania prasy planami Idzikowskiego, polskie władze państwowe i wojskowe podjęły ideę lotu przez Atlantyk i w tym celu zakupiono we Francji nowo skonstruowany samolot rajdowy typu Amiot, który otrzymał nazwę „Marszałek Piłsudski". Pierwsza próba przelotu została podjęta 3 sierpnia 1928r z lotniska Le Bourget pod Paryżem. Po pokonaniu ok. 3200 km nad oceanem, tuż przed osiągnięciem połowy drogi, załoga zauważyła spadający poziom oleju. Lotnicy zdecydowali zawrócić do Europy. Po 31 godzinach lotu, kiedy olej w instalacji się skończył, Idzikowski zdecydował się wodować obok niemieckiego statku „Samos”, ok. 70 km od brzegu Hiszpanii.
Po roku Idzikowski i Kubala podjęli kolejną próbę pokonania Atlantyku. Ze składek Polonii amerykańskiej zakupiono drugi egzemplarz samolotu Amiot z mocniejszym silnikiem. Nazwano go „Orzeł Biały”. Do ponownego lotu wystartowali 13 lipca 1929r także z lotniska Le Bourget. Po pokonaniu około 2100 km nad oceanem, silnik samolotu zaczął zmniejszać obroty i wydawać trzaski. Załoga postanowiła lądować na wyspie Garciosa na Azorach. Podczas awaryjnego lądowania na polu, samolot wpadł na niewidoczny z powietrza parkan z kamieni, skaptował i spłonął. Major pilot Ludwik Idzikowski poniósł śmierć w płomieniach, Kazimierz Kubala odniósł niewielkie obrażenia. Ludwik Idzikowski został pochowany 19 sierpnia 1929 na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Jego pogrzeb zgromadził mnóstwo ludzi i był wielką patriotyczna manifestacją. Należy podkreślić w tym miejscu, że w latach 20 i 30 XX wieku przeloty samolotem przez Atlantyk miały podobną rangę jak obecnie mają loty kosmiczne i budziły ogromne zainteresowanie społeczne. Ich uczestnicy stawali się z miejsca bohaterami narodowymi.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2396
Kolejną przedwakacyjną naszą wizytą było uczestnictwo Członków Zarządu: płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego, ppłk mgr Antoniego Jankowskiego, płk Jerzego Wrzesińskiego, chor. Jerzego Dawyniaka, płk pil. Waldemara Bołotowicza ,w zakończeniu istnienia Gimnazjum im. Lotników Polskich w Aleksandrowie Kujawskim na ul. Długiej. B. Gimnazjum zostało decyzją administracyjną przemianowane na Zespół Szkół Mundurowych o profilu strażackim. Eksponaty zgromadzone w Sali Tradycji Gimnazjum, przejął Samorząd pod przewodnictwem Starosty dr A. Cieśli. Była to Szkoła pod naszym patronatem. Placówka, której poświęcaliśmy wiele wysiłku i inicjatyw edukacyjnych. Na placu Szkoły POZOSTAŁ SKROMNY MONUMENT poświęcony Lotnikom Polskim, pod którym zwyczajowo składamy wiązanki kwiatów (patrz zdjęcia).POZOSTAŁY JESZCZE -wspomnienia i liczne grono życzliwych nam osób: byłych pedagogów, byłych i aktualnych członków Samorządu. Mniemam ze swojej strony, że pozostawiliśmy znakomite wrażenia, wyartykułowane konkretnymi dokonaniami. Jak dotychczasowe nasze nakłady zostaną spożytkowane? Jak łatwo jest coś zniweczyć , to już wcześniej dowiedli mistrzowie głupoty i barbarzyńcy! CO DALEJ??? Czas pokaże!
zdjęcia: Władysław Jankowski
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2280
W dniu 14.06.2019 na zaproszenie Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP w Modlinie, uczestniczyliśmy w obchodach 25-lecia Ich Organizacji. Uroczystość tę, ubogacono: pośmiertnym nadaniem Honorowego Obywatelstwa miasta Nowego Dworu Maz. zmarłemu Pilotowi Pułkownikowi Bolesławowi Zoniowi. Insygnia odebrała Żona ,oraz Jego wnuk (, student łódzkiej filmówki)! Drugim akcentem poświęconym temu wszechstronnie uzdolnionemu LOTNIKOWI było posadzenie dębu na osiedlu gdzie mieszkał, Dąb został ufundowany przez Nadleśnictwo Jabłonna, które zajmie się jego pielęgnacją. Nadano mu imię <<BOLEK>>! Pod pomnikiem Bolka Zonia na osiedlu( gdzie mieszkał) Delegacja SLP pod przewodnictwem Prezesa płk pil. Pogorzelskiego, złożyła wiązankę z plakietką "Naszemu Koledze Nasza Pamięć"! Wcześniej użyłem familijnego zwrotu: "Bolka Zonia" Tak! Uczyniłem to z rozmysłem! To właśnie On "wylaszował" mnie, wypuszczając do pierwszego samodzielnego lotu na samolocie TS-"ISKRA"! Gdy zwracałem się do niego z ogromną estymą i respektem "Panie Pułkowniku..", On krótko ucinał: -"Bolek jestem, i tak niech zostanie.."! Zresztą Bolek był postacią znaną nie tylko w gronie pilotów wojskowych ale w Aeroklubach i Lotnictwie Cywilnym. Jego popularność była pochodną: znajomości i zdolności przekazu rzemiosła lotniczego, wyjątkowej charyzmy i osobowości, łatwości nawiązywania i utrzymania kontaktu, szanowania ludzi! Brakuje nam szczególnie teraz, tego typu Postaci! Swój kunszt i doświadczenie realizuje On w "Błękitnej Eskadrze"!
zdj: Anna Sawińska
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2195
Maj jest miesiącem w którym przypada kilka znaczących jubileuszy i świąt państwowych. 228 lat temu Sejm Czteroletni po burzliwej debacie przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była, jak wiemy, drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władzy państwowej oraz prawa i obowiązki obywateli. 8 maja przypada Dzień Zwycięstwa. To ważne święto obchodzone jest w całej Europie, chociaż nosi różne nazwy. Również jego data może się różnić w zależności od tego gdzie świętujemy. Do 2015 roku Dzień Zwycięstwa w Polsce nosił nazwę Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności. 9 maja, w Centrum Konferencyjnym NIMBUS w Alejach Jerozolimskich 98 w Warszawie miała miejsce międzynarodowa konferencja „Polska-Europa-Świat. Dylematy bezpieczeństwa globalnego”. Organizatorem konferencji był Międzynarodowy Instytut Społeczeństwa Obywatelskiego oraz Fundacja Bezpieczeństwa i Rozwoju STRATPOINTS. Nasi członkowie zostali także zaproszeni i uczestniczyli we wspomnianej wyżej konferencji Polska-Europa-Świat. Dylematy bezpieczeństwa globalnego. Załączamy kilka fotografii z tych wydarzeń.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 3525
W dniu 26 kwietnia 2019r delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich w składzie:Prezes płk pil w.st.sp. Kazimierz Pogorzelski, Jego zastępcy:Sekretarz Zarządu Głównego P. Jola Rogozińska. Przewodniczący Rady Programowej kpt. pil. w st sp. inż. Stanisław Sumera, płk Jerzy Wrzesiński, - udała się do Zespołu Szkół Powiatowych w Goworowie na uroczystość pożegnania tegorocznych absolwentów Technikum Handlowego. Jest to Szkoła, której mury opuścił prymus Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie (promocja -1983r.) por. pil. inż. Mirosław Karpiński. Doskonale zapowiadający się lotnik 103 Pułku w Warszawie, który zginął śmiercią lotnika w dniu 12.11.1985 r. Te właśnie okoliczności, determinują nasz związek z tą Szkołą i coroczny obyczaj nagradzania Prymusa Szkoły, przez Prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich, stał się to coroczną tradycją.
Tegoroczną prymuską jest Aleksandra Majkowska, z ogólną średnią 5,24; Płk pil. Kazimierz Pogorzelski wręczył Jej piękną statuetkę, rekapitulując słowami:"..niechaj te skrzydła poniosą Cię ku szczęśliwemu życiu.."
Niezależnie od aspektu rytualnego uroczystości, ma to walor mobilizacyjny na płaszczyźnie wyników nauczania. Fundatorką podobnej nagrody, jest także Siostra zmarłego lotnika- Bożena Pomacho.
Na dziedzińcu Szkoły, z inicjatywy Stowarzyszenia Lotników Polskich na kwadracie biało-czerwonej szachownicy, został posadowiony monument z tablicą poświęconą tragicznie zmarłemu lotnikowi. Monument zwieńczony Orłem zrywającym się do lotu. Otoczenie tego obiektu jak i on sam, są otoczone opieką i troską za strony młodzieży szkolnej ku czci poległemu lotnikowi.
Tegorocznej uroczystości, przewodził Dyrektor Zespołu Szkól mgr inż Jan Frydryk , oraz Starosta ostrołęcki dr, Stanisław Kubeł z udziałem Wójta Gminy Piotra Kosiorka.
Każdy z uczestników przedmiotowego spotkania został udekorowany przez abiturientów,doniczką pięknych kwiatów wyhodowanych w przyszkolnym obiekcie doświadczalnym.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3652
Luty 2019 roku zaznaczył się dwoma wydarzeniami w których uczestniczyli członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich a które rodzą mieszane odczucia. 11 lutego na warszawskich Powązkach odbył się pogrzeb pułkownika pilota Zdzisława Skomorowskiego, który zmarł 4 lutego 2019r w wieku 90 lat. Pułkownik Skomorowski przez prawie całe swoje zawodowe życie był związany z dęblińską Szkołą Orląt, od instruktora po zastępcę komendanta tej Uczelni. Praktycznie każdy absolwent kończący OSL a później WOSL w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych miał z nim większą lub mniejszą styczność, Wraz z generałem pilotem Józefem Kowalskim, w tych niełatwych czasach, budował wielkość tej Uczelni z której korzysta się także współcześnie. Mimo to pogrzeb miał skromniutką reprezentację wojskową. Widziałem tylko niewielką delegację z 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. Nie zaobserwowałem nikogo z kierownictwa Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, jak obecnie, nieco patetycznie moim zdaniem, nazwana jest dawna WOSSP i poprzednia WOSL. Pożałowano Panu Pułkownikowi pocztu sztandarowego, pożałowano asysty plutonu honorowego, pożałowano przysłowiowych "trzech naboi". Przykre niestety.
Natomiast niezwykle wzruszające i ciepłe przemówienie pożegnalne wygłosił gen. bryg. pil. Roman Harmoza - Prezes Warszawsko Mazowieckiego Oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP. Nakreślił on sylwetkę i drogę życiową Zmarłego jako oficera, pilota, dowódcy, wychowawcy wielu pokoleń pilotów wojskowych, a także jako głowy rodziny i przyjaciela. Wśród obecnych na uroczystości licznych Jego towarzyszy broni przybyłych z wielu regionów kraju, wśród najbliższych i znajomych, słowa te utwierdziły uczucia szacunku i wspomnienia o wspólnej służbie i działalności.
Przykre jest także inne zdarzenie, które przywołała moja pamięć w związku z pogrzebem Pułkownika Zdzisława Skomorowskiego. W listopadzie 2016r miało miejsce uroczyste wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę pomnika Chwała Lotnikom Polskim na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. W pobliżu tego pomnika, przy głównej alei cmentarza jest grób wieloletniego komendanta dęblińskiej Szkoły Orląt generała pilota dr hab. Józefa Kowalskiego. Udając się na wspomnianą wyżej uroczystość, zatrzymałem się tam wraz z kolegą by oddać hołd temu Wielkiemu Człowiekowi. Tuż za nami, w luźnej grupie szło kilku podchorążych z Dęblina wraz z młodym oficerem. Spytałem czy wiedzą czyj grób mijają, popatrzyli obojętnie i poszli dalej. Żaden nie zdobył się na to by skłonić głowę albo zasalutować przed mogiłą człowieka, który dla dęblińskiej Uczelni zrobił chyba najwięcej ze wszystkich jej komendantów.
Wracając do wydarzeń współczesnych, 14 lutego 2019r miały miejsce oficjalne obchody 77 rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, która była największym, najlepiej zorganizowanym i najskuteczniejszym wojskiem w okupowanej Europie w czasie II wojny Światowej. Uroczystość organizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Rozpoczęła się mszą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego a następnie miał miejsce apel poległych i złożenie wieńców pod Pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie przy ulicy Jana Matejki. Wygłoszono wiele wspaniałych przemówień i odczytano kilka listów od najważniejszych osób w Państwie. Jak zawsze było mnóstwo oficjeli, posłów, senatorów i generałów, byli przedstawiciel najróżniejszych urzędów, przybyli też kombatanci z różnych organizacji. Tylko jakoś nie dał się zauważyć zwykłych mieszkańców Warszawy, którzy przyszli by na tę uroczystość tak normalnie, by dać wyraz pamięci o ważnym wydarzeniu w naszej historii albo z normalnej ciekawości. Pobliskimi Alejami Ujazdowskim i ulicą Wiejską chodzili ludzie, przejeżdżały samochody ale nie zauważyłem by ktoś z przechodniów zaciekawił się i przyłączył do uroczystości lub choćby na chwilę przystanął. Nie było zupełnie przedstawicieli młodzieży szkolnej. Przypuszczam, że więcej było dziennikarzy niż tych którzy znaleźli się tam choć nie wynikało to z ich obowiązków albo zaproszeń.
Jeśli dobrze pamiętam to Józef Piłsudski powiedział, że kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Tekst i zdjęcia Stanisław Sumera
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 4870
W dniu 1 lutego 2019r. o godz.11oo, delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich w składzie : ppłk pil. Ryszard Karpiński, ppłk mgr Antoni Jankowski i cho. Jerzy Dawyniak, uczestniczyła w uroczystości 75-rocznicy zamachu, w którym zabito dowódcę SS , Policji i Gestapo w Dystrykcie warszawskim.
Gen. Franz Kuczera objął władzę w dystrykcie warszawskim 25 września 1943r. W swoim 4-ro miesięcznym okresie dał się poznać z jak najgorszej strony., nasilając represje i egzekucje ludności cywilnej Warszawy i okolic. Niemal codzienne łapanki i afisze z listami skazanych na śmierć, skutkowały przydomek "kata Warszawy". Wyrok śmierci na gen. Kuczerę wydał Szef Kedywu Komendy Głównej AK płk August Fieldorf "Nil". Wykonanie zadania powierzono 12-to osobowej grupie "Pegaz", przekształconej w "Batalion Parasol". Kiedy limuzyna Kuczery zbliżała się do celu, z za rogu ul Piusa XI (od nazwy Papieża narodowości niemieckiej), wyjechał samochód prowadzony przez "Misia" i pełną dynamiką uderzył w pojazd Kuczery. Do oszołomionych Niemców , zamachowcy oddali strzały z broni maszynowej." Misio" dobił Kuczerę z krótkiej broni osobistej! Konsekwencją tej brawurowej akcji, była wzmożona egzekucja na kilkuset mieszkańcach Warszawy. Cieszyć może fakt. że były to ostatnie masowe represje tego typu w Warszawie. Na mieszkańców Warszawy nałożono kontrybucję w wysokości 100 mln. złotych.
W miejscu upamiętniającym przedmiotowy zamach, pod posadowionym tam monumentem z nazwiskami uczestników akcji, wśród przedstawicieli Parlamentu oraz Władz centralnych, złożyliśmy wiązankę z biało-czerwonych róż!
fot;: M. Marchlewska Kancelaria Sejmu.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2721
12 grudnia bieżącego roku mało miejsce spotkanie opłatkowe Stowarzyszenia Lotników Polskich. Wzięli w nim udział członkowie Stowarzyszenia oraz liczni goście. Spotkanie było okazją do złożenia życzeń ale też do podsumowania kończącego się roku, a był to, jak wiemy, rok obfitujący w ważne jubileusze i związane z nim wydarzenia. Podsumowania tych wydarzeń dokonał prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich płk pil. mgr inż. Kazimierz Pogorzelski szczególnie akcentując sukces jakim było wybudowanie i odsłonięcie pomnika "Chwała Lotnikom Polskim" na warszawskich Powązkach. Informacje o wielu wydarzeniach minionego roku w których uczestniczyli członkowie SLP zamieściliśmy na stronie internetowej naszego Stowarzyszenia, więc nie będziemy tu do nich wracać. Wszyscy uczestnicy spotkania opłatkowego zgodzili się z opinią, że rok 2018 był pracowity ale był też udany.
foto:Andrzej Szymczak
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3012
Podobnie jak w latach minionych, The British Defence Attache, Colonel Dominic Morgan, zaprosił członków Stowarzyszenia Lotników Polskich na uroczystość upamiętnienia brytyjskich lotników ze 178 Dywizjonu Sił Powietrznych RAF, którzy zginęli w nocy 14 sierpnia 1944r niosąc pomoc powstańcom warszawskim. Samolot bombowy LIBERATOR B-24 EV 961, którym lecieli, po dokonaniu częściowego zrzutu broni i ponownego nalatywania nad punkt zrzutu, został trafiony pociskiem niemieckiej artylerii przeciwlotniczej, po czym spadł i roztrzaskał się w Parku Skaryszewskim, tuż nad brzegiem Jeziorka Kamionkowskiego, gdzie obecnie znajduje się obelisk upamiętniający to zdarzenie. Poległo sześciu członków załogi. Byli to: PIERWSZY PILOT D.T. MACRAE Z KANADY, NAWIGATOR R.G. GOOTTS Z PŁD. AFRYKI, RADIOOPERATOR J.E. PORTER Z WLK. BRYTANII, MECHANIK POKŁ. R.C. SCOTT Z WLK. BRYTANII, STRZELEC POKŁ. R.S. SHARPE Z WLK. BRYTANII i STRZELEC POKŁ. H. V. MCLANAHAN Z WLK. BRYTANII. Przeżył tylko strzelec pokładowy Sgt HENRY LLOYD LYNE Z WLK. BRYTANII, który w momencie uderzenia samolotu o ziemię, został wyrzucony na małą wysepkę na jeziorku. Następnego dnia został odnaleziony i wzięty do niewoli. Następnie Niemcy odwieźli go do szpitala w Modlinie a później przetransportowali do obozu jenieckiego, w którym doczekał końca wojny. W 1988r wziął udział w odsłonięciu pomnika przez ówczesną premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Obecni na uroczystości odsłonięcia byli żyjących jeszcze w 1988 roku żołnierze AK: Eugeniusz Drzewiecki i Stefan Jabłoński, którzy pierwsi nocą 14 sierpnia 1944 roku, dotarli do szczątków rozbitego samolotu. Poległych członków załogi Niemcy kazali pogrzebać na miejscu. W warunkach nocnej walki, braku punktów orientacyjnych i złej widoczności załoga mogła przypuszczała, że ciemny obszar, jakim na tle płonącego miasta był Park Skaryszewski, może być miejscem umożliwiającym awaryjne lądowanie. Po modlitwie, przemówieniach, odegraniu hymnów państwowych i złożeniu kwiatów uczestnicy uroczystości zostali zaproszeni do ambasady Królestwa Wielkiej Brytanii na przyjęcie.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 2540
W dniu 9 listopada zastaliśmy zaproszeni przez: Dyrekcję Szkoły, nauczycieli i pracowników, na uroczystość jubileuszu 100-lecia szkoły. Uroczystość rozpoczęto odśpiewaniem Hymnu Narodowego przy akompaniamencie "pianoli". Następnie zebrani uczniowie, odśpiewali Marsz Lotników przy wprowadzeniu przez uczniów VII klasy Sztandaru Szkoły. Historię Szkoły przedstawiła Pani Dyrektor, prezentując cały ciąg przeprowadzek. Poczynając od września 1918r, a kończąc na otwarciu we wrześniu 1966 W ramach programu rządowego: "TYSIĄC SZKÓŁ NA TYSIĄCLECIE". Przy ul. Cieszyńskiej 8 kadra oraz uczniowie wprowadzili się do budynku docelowego. Po przemówieniach Pani Dyrektor\ i zaproszonych gości, młodzież klas 1-7 ( ta sama młodzież, która tak pięknie "z pamięci " odśpiewała Marsz Lotników),zaprezentowała inscenizację historyczną stulecia Państwa Polskiego, i ich Szkoły w tle. Występ ten, był nacechowany ogromną dozą szczerego patriotyzmu, otwartości i nie skrywanej wrażliwości. Bez żadnych "wycieczek" politycznie poprawnych, a wierny obiektywnej prawdzie historycznej. Jest to wyrazem uczciwości edukacyjnej i rzetelności przekazu kadry pedagogicznej. Po zakończeniu występu, wspólnie z ppłk Antonim Jankowskim, w imieniu Zarządu Głównego oraz Prezesa płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego, przekazaliśmy dokumenty graficzne wzmiankujące nasze uroczystości oraz egzemplarze "Smug na niebie". Zapowiedzieliśmy zacieśnienie współpracy z tą WYJĄTKOWĄ SZKOŁĄ, zwłaszcza że nosi ona imię, bliskie sercu każdego lotnika i sympatyka lotnictwa. Tak wspaniałej młodzieży! Tak znakomitym pedagogom, winni jesteśmy ich wsparcie na niwie kształtowania patriotycznych postaw , obecnych i przyszłych pokoleń. Rzetelnie podzielmy się z nimi naszymi doświadczeniami. Oni tego pragną! A my jesteśmy to winni NASZEJ UMIŁOWANEJ OJCZYŹNIE!!!
Zdjęcia Monika Siwiec
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2571
Z inicjatywy prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich pana pułkownika pilota Kazimierza Pogorzelskiego 31października o godzinie 17, wzorem lat ubiegłych, na Polu Mokotowskim rozpaliliśmy lotniczy znicz przy Pomniku Poległych Lotników. Po oddaniu hołdu tym którzy zginęli podczas II wojny światowej, wspominaliśmy lotników zmarłych i poległych już po zakończeniu wojny, którzy rozproszyli się po świecie i latali w Pakistanie, Nowej Zelandii, i w krajach Zatoki Perskiej. Mówiliśmy także o lotnikach z dalekiego Brindisi we Włoszech, którzy zginęli śpiesząc z pomocą dla walczących w Powstaniu Warszawskim. W kolejnych latach, także 31 października o godzinie 17 zamierzamy spotykać się przed pomnikiem na Polu Mokotowskim i chcielibyśmy aby w naszych spotkaniach uczestniczyli nie tylko ludzie związani zawodowo z lotnictwem ale też jak najwięcej mieszkańców Stolicy, by stało się to tradycją środowisk i sympatyków lotnictwa.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3132
18 października w Warszawie przy ulicy Racławickiej miała miejsce podniosła uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej na domu w którym przed II wojną światową mieszkał słynny pilot Bolesław Orliński. O samym bohaterze tego wydarzenia można by napisać bardzo wiele, wspomnę tylko, że już w latach 20-tych ub. wieku wsławił się wieloma wyczynami lotniczymi, z których najsławniejszy i najbardziej znany był rajd lotniczy z Warszawy do Tokio i z powrotem. Za ten wyczyn Bolesław Orliński został uhonorowany wieloma nagrodami i wyróżnieniami a jedną z nich była parcela na warszawskim Mokotowie na której wybudował dom. Nie mieszkała w nim długo, wojenne losy rzuciły go, jak wielu innych lotników, na Wyspy Brytyjskie a po zakończeniu wojny osiadł w Kanadzie. Latał na 92 typach samolotów i w powietrzu spędził około 8 tysięcy godzin. Kilka lat temu dom płk Orlińskiego, który w międzyczasie popadł w ruinę, kupił pan Mariusz Nawrocki, który nie znał wcześniejszej historii nieruchomości. Gdy dowiedział się jak znany i bohaterski lotnik go zbudował i mieszkał tam przed wojną postanowił ten fakt upamiętnić i za własne fundusze umieściła na posesji tablicę ku czci pułkownika pilota Bolesława Orlińskiego. W odsłonięciu tablicy wzięli udział przedstawiciele samorządu dzielnicy Mokotów, attache wojskowy Kanady, liczne organizacje kombatanckie oraz wielu mieszkańców Warszawy. Podczas spotkania z tej okazji została podniesiona kwestia nazwania jednej z ulic Warszawy imieniem pułkownika pilota Bolesława Orlińskiego. Wniosek taki został złożony do władz Stolicy ponad dwa lata temu i jak dotąd nie został rozpatrzony. Stowarzyszenie Lotników Polskich i inne organizacje kombatanckie proszą wszystkich o naciski na nowo wybrane władze samorządowe by wreszcie sprawie tego wniosku został nadany bieg.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3157
6 października w miejscowości Nadma w pobliżu Zielonki miał miejsce festyn lotniczy. Został zorganizowany przez miejscowe władze z pomocą wojska, szkól posiadających klasy mundurowe a przede wszystkim dzięki wsparciu licznych organizacji i pasjonatów lotniczych. Celem festynu, którego głównym punktem były zawody na celność lądowania, było uhonorowanie i upamiętnienie pilotów Brygady Pościgowej, którzy we wrześniu 1939r startowali z lotniska polowego w Zielonce w obronie Warszawy. Wielu z nich zginęło w tej nierównej walce ale wielu też odniosło wspaniałe zwycięstwa. Festyn prowadził niezawodny Witold Sokół a oprócz wielu okolicznych mieszkańców i gości wzięli w nim udział także przedstawiciele Stowarzyszenia Lotników Polskich.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2557
W październiku bieżącego roku w Urzędzie Miasta i Gminy Brańszczyk miała miejsce Bardzo szczególna uroczystość. W uznaniu wielkiej pracy i szczególnych osiągnięć został nadany tytuł Honorowego Obywatela tej gminy prezesowi Stowarzyszenia Lotników Polskich panu płk pilotowi mgr inż. Kazimierzowi Pogorzelskiemu. Miało to miejsce podczas uroczystej sesji Rady Miasta i Gminy Brańszczyk, która to sesja miała w swoim porządku tylko ten jeden punkt. Została wygłoszona laudacja podczas której licznie zgromadzeni mieszkańcy i goście dowiedzieli się o wielu niezwykłych osiągnięciach jakie są udziałem pana pułkownika Kazimierza Pogorzelskiego. Laureat tego niezwykłego wyróżnienia otrzymał też wiele upominków i listów gratulacyjnych od osób prywatnych i różnych instytucji, w tym od władz wojskowych. Na koniec władze gminy Brańszczyk wydały bankiet na cześć Pana Pułkownika. Serdecznie gratulujemy panu pułkownikowi tak niezwykłego wyróżnienia i cieszymy się została dostrzeżona jego praca także jako Prezesa Stowarzyszenia Lotników Polskich.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3111
13 września 2018 roku, w dniu 123 urodzin generała brygady Juliana Pobóg Filipowicza, odbył się pierwszy, z honorami należnymi wielkiemu dowódcy, pogrzeb tego wybitnego żołnierza i patrioty. Generał Julian Filipowicz urodził się we Lwowie a jego bracia także byli oficerami Wojska Polskiego i zostali zamordowani w Charkowie. W 1939r dowodził Wołyńską Brygadą Kawalerii, która wsławiła się bitwą pod Mokrą i pod Tomaszowem Lubelskim. Podczas okupacji włączył się w działalność konspiracyjną Związku Walki Zbrojnej a później AK w Warszawie, był aresztowany i osadzony i torturowany na Pawiaku skąd zbiegł. Przedostał się do Krakowa, gdzie ponownie został aresztowany i osadzony w więzieniu, gdzie był "przesłuchiwany" przez Gestapo do takiego stopnia, że uznano go za zmarłego i wywieziono do kostnicy skąd udało mu się uciec i przedostać do Otwocka. Przed wybuchem Powstania Warszawskiego powołano go do ścisłego kierownictwa Armii Krajowej, jednak stan jego zdrowia nie pozwolił już na czynną walkę. Na skutek trudów wojny i okupacji oraz ran zadanych Mu przez Niemców podczas aresztowań i przesłuchań, zmarł w 1945r i został pochowany pod zmienionym nazwiskiem. Obecnie odbył się właściwy pogrzeb Pana Generała. Po mszy świętej, ulicami Miasta Otwock z udziałem Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz szwadronu kawalerii Wojska Polskiego, władz państwowych i samorządowych, środowisk kombatanckich przeszedł kondukt żałobny na miejscowy cmentarz parafialny, gdzie doczesne szczątki Generała spoczęły w Kwaterze Wojennej Żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939 roku. Członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich uczestniczyli w tym pogrzebie głownie by oddać hołd wielkiemu dowódcy i patriocie a także dla tego, że nasza koleżanka i członkini SLP pani Joanna Filipowicz, jest bliską krewną ŚP Pana Generała.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2622
Sierpień bieżącego roku obfitował w liczne uroczystości i spotkania związane z obchodami Święta Lotnictwa Polskiego i stulecia jego powstania, o czym informowaliśmy wcześniej. Kolejne dni to także okazje do upamiętnień wielu rocznic i wydarzeń. Pierwszego września były uroczystości związane z 79 rocznicą wybuch drugiej wojny światowej zaś 1 i 2 września obchodziliśmy Dzień Kombatanta, który w tym roku miał szczególny wymiar gdyż był połączony ze Światowym Zjazdem Polskich Kombatantów i Weteranów Walk o Niepodległość. Na zjazd przybyło ponad 300 osób z różnych krajów świata, nawet z Ameryki Południowej, z Australii i z odległych rejonów Rosji. Obchody rozpoczęły się uroczystą mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Niżej kilkanaście zdjęć z uroczystości w Katedrze, na Cmentarzu Powązkowskim, na Placu Piłsudskiego i pod Pomnikiem Ku Czci Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej. Członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich byli obecni we wszystkich tych miejscach.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2706
Główne uroczystości z okazji Święta Lotnictwa Polskiego odbyły się 28 sierpnia w Warszawie. Rozpoczęły się mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego przy ulicy Długiej. W samo południe był kulminacyjny moment uroczystości czyli odsłonięcie pomnika "Chwała Lotnikom Polskim"na warszawskich Powązkach, którego dokonał Prezydent RP Andrzej Duda. Monument upamiętnia wszystkich polskich lotników, którzy poświęcili swoje życie w służbie Polsce i ma kształt dziecięcego samolotu z papieru odlatującego z symbolicznego pasa startowego. Przypomina współczesnym, i przyszłym pokoleniom bohaterów przestworzy, którzy tworzyli historię i budowali chwałę polskiego lotnictwa. Następnie miały miejsce kolejne uroczystości, które odbyły się na Polu Mokotowskim przed Pomnikiem Lotników Poległych W Czasie II Wojny Światowej. Miały one formę uroczystej zbiórki podczas której, między innymi, wręczono nagrody i wyróżnienia wybitnym lotnikom i ludziom zawodowo związanym z lotnictwem, odczytany został apel poległych i złożone zostały wieńce. We wszystkich opisanych wyżej imprezach wzięły udział poczty sztandarowe oraz członkowie organizacji i stowarzyszeń lotniczych, w tym członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich. Elementem kończącym obchody Święta Lotnictwa był bankiet wydany przez Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w ogrodach tegoż dowództwa przy ulicy Żwirki i Wigury.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3236
W bloku przy ul. Dickensa 34 na warszawskiej Ochocie mieszkał słynny płk pilot Witold Łokuciewski, absolwent dęblińskiej Szkoły Orląt z 1938r. We wrześniu 1939r jako pilot walczył z niemieckimi samolotami. Brał udział w obrony Francji i w bitwie o Anglię, był ostatnim dowódcą Dywizjonu 303 i został asem lotnictwa. Do Polski wrócił w 1947 roku i zamieszkał z rodziną w Lublinie. Dostał pracę instruktora lotniczego w Aeroklubie Lubelskim. W 1949 roku nasiliły się represje wobec powracających z Zachodu żołnierzy byłych PSZ i Łokuciewski został zwolniony. Odebrano mu uprawnienia pilota, zakazano wstępu na lotnisko. W 1956 roku, po "odwilży", Witold Łokuciewski wrócił do lotnictwa wojskowego i przeszedł przeszkolenie na samolotach odrzutowych. Warto dodać, że latał w tym czasie wspólnie z obecnym prezesem Stowarzyszenia Lotników Polskich płk pilotem Kazimierzem Pogorzelskim. Był jego bezpośrednim przełożonym. W 1969 r, w stopniu pułkownika, został attaché wojskowym w Londynie skąd powrócił w 1973r i zamieszkał na warszawskiej Ochocie. Na domu w którym mieszkał jest tablica pamiątkowa pod którą przedstawiciele Dowództwa Generalnego RSZ, władz dzielnicy Ochota i członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich oraz innych organizacji kombatanckich złożyli wiązanki kwiatów. Po tej uroczystości pojechaliśmy na Pole Mokotowskie by złożyć kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym pierwsze lotnisko w Warszawie, które było w w tym właśnie miejscu.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3048
Przy skrzyżowaniu ulic Lotniczej i Rumuńskiej w Michałowicach stoi pomnik upamiętniający katastrofę lotniczą. 7 listopada 1936 roku rozbił się tu prototyp polskiego bombowca PZL 30BII "Żubr" z czterema osobami na pokładzie. Samolot rozbił się podczas lotu demonstracyjnego dla Rumuńskiej Misji Wojskowej. W katastrofie zginęli: pilot Jerzy Rzewnicki, technik Jerzy Szrajer oraz oficerowie rumuńskiego lotnictwa: mjr pil. Mihail Pantazi i kpt. Roman Popescu. Po katastrofie w 1937 roku Rumuni wystawili w tym miejscu pomnik inspirowany rumuńską sztuką ludową, a miejscowe władze nadały ulicom obecne nazwy. W listopadzie 2011 roku pomnik gruntownie odrestaurowano. Z okazji Święta Lotnictwa, przedstawiciele ambasady Rumunii w Warszawie oraz członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich i innych organizacji kombatanckich złożyli pod pomnikiem kwiaty.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2548
Główną atrakcją tegorocznych obchodów 100 lecia Polskiego Lotnictwa miały być pokazy lotnicze w Radomiu znane pod nazwą Air Show Radom. I rzeczywiście organizatorzy bardzo starannie przygotowali wszystko za wyjątkiem pogody. Niestety aura miała bardzo duży w wpływ na tegoroczny Air Show, jak zresztą na każdą imprezę plenerową. Nie odbyło się szereg zaplanowanych pokazów i prezentacji. Nie mniej była to okazja do wielu spotkań i nawiązania nowych kontaktów. Niżej kilka zdjęć z tegorocznego Air Show w Radomiu, z opisanych wcześniej powodów zamieszczamy niewiele zdjęć z pokazów w powietrzu.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 5043
Jak wiemy, sierpień bieżącego roku jest miesiącem szczególnym gdyż obchodzimy w nim 100 lecie powstania Lotnictwa Polskiego. W związku z tym, w ostatnich dniach miało miejsce szereg imprez i uroczystości. Rozpoczęły się one centralnymi obchodami Święta Lotnictwa Polskiego w dniu 23 sierpnia w Dęblinie. Zamieszczamy fotoreportaż z konferencji naukowej w Wyższej Oficerskiej Szkole Sił Powietrznych oraz z uroczystości w Muzeum Sił Powietrznych. Członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich byli obecni na tych wydarzeniach.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3494
Gniewoszów to niewielka gmina leżąca w pobliżu Dęblina ale po drugiej stronie Wisły. Może bliskość słynnej, dęblińskiej Szkoły Orląt oraz często pojawiające się na gniewoszowskim niebie samoloty sprawiło, że wielu mieszkańców tej właśnie gminy postanowiło związać swoje losy z lotnictwem, między innymi kpt. pilot Władysław Gnyś. 100 lecie powstania Lotnictwa Polskiego jakie obchodzimy w tym roku, było okazją do wykonania i odsłonięcia tablicy pamiątkowej na ścianie miejscowego kościoła, poświęconej pamięci tych postaci. W uroczystości wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich, członkowie dęblińskiego koła Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego oraz krewni upamiętnionych lotników.
- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 3206
W dniu 10.08.2018 o godz. 13.00 w Kościele p.w.Karola Boremeusza na Starych Powązkach, odbyła się msza żałobna naszego Członka Honorowego Gen. Zbigniewa Ścibor - Rylskiego. Wyjątkowy autorytet moralny. Człowiek o niepowtarzalnym charakterze z ogromnym bagażem doświadczeń. Postać charyzmatyczna, o ogromnej kulturze osobistej! Mszę celebrował Biskup Polowy W.P. gen. dr Józef Guzdek. Ceremoniał wojskowy zorganizował i osobiście nadzorował Dowódca Garnizonu gen bryg. Robert Głąb. W uroczystości uczestniczyła delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich z Prezesem płk pil. Kazimierzem Pogorzelskim na czele, oraz Poczet Sztandarowy. Prezesowi asystowały: Kol Jola Rogozińska i Joanna Filipowicz. Skład Pocztu Sztandarowego stanowili: ppłk Antoni Jankowski, chor. Jerzy Dawyniak i ppłk Ryszard Karpiński.
Obecny był Pan Minister Jan Józef Kasprzyk, który wygłosił płomienne przemówienie (od serca), dwaj byli Prezydenci RP: Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, oraz Pani Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz -Walc sprawująca rolę organizacyjno-logistyczną! Na czas uroczystości lewa strona ul Powązkowskiej była zamknięta dla ruchu kołowego , gdzie rozstawiono krzesełka dla uczestników mszy nie mieszczących się w Kościele. Nad przybyłymi czuwali liczni harcerze i ratownicy medyczni. Organizacyjnie pogrzeb był zabezpieczony perfekcyjnie Ceremoniał Wojskowy, zrealizowany wzorcowo!
ŻEGNAJ GENERALE! Pamięć o Tobie pozostanie w naszych sercach, po wsze czasy!
tekst: Ryszard Karpiński.. Zdjęcia: Adam Władysław Jankowski!
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2693
W dniach 4 i 5 sierpnia 2018r, w Giżycku nad jeziorem Niegocin, miał miejsce XX Jubileuszowy Mazury Air Show zorganizowany przez Aeroklub Krainy Jezior. Są to jedne z największych w Europie a na pewno największe w Polsce, cywilne pokazy lotnicze zorganizowane przez osoby prywatne, w których zawsze bierze udział wiele krajowych i zagranicznych statków powietrznych wraz z załogami. Główną atrakcją tegorocznych pokazów była łódź latająca Consolidated Catalina, jedna z trzech latających jeszcze w Europie. Mazury Air Show jest jedyną imprezą w Polsce, a wielce prawdopodobne, że jedyną w Europie, gdzie można podziwiać popisy pilotów w przepięknej scenerii jeziora. Nawet najlepiej przygotowane lotnisko nie zastąpi naturalnego wyglądu areny pokazów w Giżycku. Członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich, wraz z kolegami z innych organizacji kombatanckich, uczestniczyli jako widzowie w tym wspaniałym wydarzeniu. Dzięki uprzejmości Prezesa Aeroklubu Krainy Jezior, pana Stanisława Tołwińskiego, mogliśmy podziwiać pokazy z pokładu statku Kordian pływającego po jeziorze Niegocin nad którym odbywały się pokazy. Ponieważ była to impreza dwudniowa, więc przy okazji, zwiedziliśmy sanktuarium w Świętej Lipce, Wilczy Szaniec w Gierłoży oraz Twierdzę Boyen w Giżycku. Przedstawiamy fotoreportaż z tej imprezy.
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 3074

- Szczegóły
- Ryszard Karpiński
- Odsłony: 3247
W dniu 15.06.2018 r. delegacja Stowarzyszenia Lotników Polskich, udała się do "ORLEGO GNIAZDA" we Wrocławiu na uroczystość poświęconą wręczeniu "złotych loteczek" w 31 rocznicę założenia Klubu "Loteczka". Uroczystość jak co roku przebiegała w bardzo sympatycznej i koleżeńskiej atmosferze wśród przyjaciół z całego Kraju. Na uroczystość przybyli m. in.: Gen. pil.Lech Majewski, gen. Gromosław Czempiński, płk pil. Pogorzelski, płk pil H. Kącik , o. Dominik Orczykowski i wielu wielu kolegów z róznych stron Polski. Prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich płk pil Kazimierz Pogorzelski w asyście kol. Sumery i Karpińskiego wręczył Prezesowi Klubu "Loteczka, nasz "RYNGRAF" z naniesionymi jubileuszowymi medalami (XX i XXV lecia SLP) oraz "skrzydełkiem".Do zbiorów ich "SALI TRADYCJI" przekazaliśmy dwa egzemplarze ostanich wydań "Smug na niebie" Takie spotkania, służą nie tylko utrzymaniu więzi koleżeńskich pilotów różnych rodzajów i specjalności, ale ubogacają wiedzę i doświadczenie w podejmowaniu innowacyjnych przedsięwzięć na płaszczyźnie przedsięwzięć własnych. Nie tylko przyjemność duchowo-kulinarna, ale "wielka feta" wartości nie wymiernych. W typowo piknikowej atmosferze w ramach "zajęć w grupach", przed zachodem słońca imprezę zakończono z nadzieją na spotkanie za rok. Kto żyw, zachęcam już dziś! Naprawdę warto.
- Szczegóły
- ZG SLP
- Odsłony: 2499
Na zaproszenie Urzędu d/s Kombatantów, do Klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie, udał się Poczet Sztandarowy w składzie: ppłk Antoni Jankowski, chor. Jerzy Dawyniak, ppłk Mirosław Czechowski. W delegacji uczestniczył gen. bryg. prof. Jerzy Lewitowicz. Uroczystość była poświęcona, przekazaniu pamiątek po Ryszardzie Kaczorowkim, przez jego żonę i córkę. Prosimy o pobranie załącznika PDF zawierajacego tekst relacji i fotografie opracowane przez Zdjęcia A.W.Jankowski, tekst: Antonio Jankowski
- Szczegóły
- Stanisław Sumera
- Odsłony: 2752
Każde polskie miasto ma swoje nekropolie i prawie na każdej są mogiły lotników, którzy zginęli w tragicznych okolicznościach, niektórzy jeszcze podczas działań wojennych. Wiele z tych mogił nie ma już opiekunów bo rodziny wymarły lub rozproszyły się po świecie. W Stowarzyszeniu Lotników Polskich podjęliśmy więc zobowiązanie, że zajmiemy się częścią z nich. Nie określaliśmy ile i gdzie ale w miarę naszych sił i skromnych możliwości będziemy starać się by na święto 100 lecia Lotnictwa Polskiego takich zaniedbanych grobów w kwaterze lotniczej Cmentarza Powązkowskiego było jak najmniej. Będziemy też dbać o groby na innych cmentarzach ale to właśnie na Powązkach zostanie w sierpniu bieżącego roku odsłonięty pomnik "Chwała Lotnikom Polskim". Zależy więc nam by do tego czasu groby naszych zmarłych i poległych kolegów, którymi nie ma już kto się opiekować zostały uporządkowane. W dniu siódmego czerwca uporządkowaliśmy pięć takich mogił. W następny tygodniach chcemy popracować na kolejnych i tak aż do sierpnia i dłużej. Mamy nadzieję, że przyłączą się do naszej pracy koledzy z bratnich organizacji kombatanckich.
- Szczegóły
- RK
- Odsłony: 2874
W dniu 23.05.2018r. (środa), Zarząd Główny Stowarzyszenia Lotników Polskich pod dowództwem Prezesa płk pil. Kazimierza Pogorzelskiego, udał się do Olsztyna, gdzie na terenie Szkoły Policealnej im. Zb. Religi, nastąpiło uroczyste przekazanie nam dorodnego Dębu Pamięci i nadanie mu imienia "IKAR". W tym urokliwym miejscu ,pod pieczą wrażliwej i wspaniałej młodzieży, dąb ten będzie symbolizował bliską współpracę lotników z medykami.
Przybyłych gości w hali sportowej serdecznie powitała Pani Dyrektor mgr Jolanta Kłoczewska.. Zdarzenie miało wyjątkowo uroczysty charakter. Wzięli w nim udział znamienici goście. Wśród nich: V-ce Marszałek woj, warmińsko -mazurskiego P. Wioletta Śląska-Zysk, gen. prof. Jerzy Lewitowicz z ITWL,, płk pil. Kazimierz Pogorzelski z V-ce Prezesami i Zarządem, płk dypl. pil. Jan Urbaniak "PROMOCJA 77", prof. Marek Marks z Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego wraz z Bożeną Pomacho, Prezes Stowarzyszenia Transplantacji inż. Jarosław Cyrynger, przedstawiciele Dowódcy I Bazy Lotnictwa Transportowego oraz Sekretarz Biskupa Polowego ks.kpt. Marcin Janocha, który celebrował "chrzest"{ przedmiotowego Dębu Pamięci. Ogromne słowa uznania należy skierować do ppłk naw. Mirosława Czechowskiego, za Jego: poświęcenie, zaangażowanie i koordynację. Oto kolejny przykład, naszej współpracy ze Szkołami na chwałę Polskich Skrzydeł! zdj. Adam Władysław Jankowski tekst R.K.
Strona 3 z 4
Najczęściej czytane
SLP Poleca
Odwiedziło nas:
769377 (8)